GRY Smutne Buzie: Dobry, bry wieczór, w zależności od tego, co dzieje się za oknem.

piątek, 13 lutego 2015

Dobry, bry wieczór, w zależności od tego, co dzieje się za oknem.

Witam, bo nie wiem, co innego mogę napisać na początek.

Jestem Smutną Buzią, w każdym razie czymś mniej więcej na jej kształt. Blog, o ile za chwilę go nie usunę będzie o muzyce, to znaczy tak myślę, o ile mi się nie odwidzi. I zamieszczę tu parę opinii na różne tematy, będę rozpoczynać dyskusje, być może nawet kłótnie. Będzie zabawnie. Albo i nie. Nie wiem. Pewnie i tak nikt tego nie czyta, komu by się chciało?
Ale miło będzie tu pisać te głupoty, które tak parszywie tłoczą się w mojej głowie, od czasu do czasu. Pewnie będę tu czasem wracać.
Na początku powiem tyle, że lubię muzykę. Wiem, to tak cholernie banalne. No ale cóż. Będę tu o niej pisać. ale wiem, nikogo to nie obchodzi.
No ale nieważne! Przecież prowadzę to dla siebie, ha. To jest moje i tylko moje. No, chyba że tu jeszcze kogoś wpuszczę. Ale wątpię.
W każdym razie słucham muzyki rockowej, metalowej i ich podgatunków, dlatego będę o niej najwięcej pisać. Szczerze mówiąc, to rzadziej słucham metalu; uwielbiam go, ale to, czego słucham najczęściej zależy od mojego nastroju. To takie super. Mogę słuchać czego chcę. Mogę o tym nawet mówić. Bez tej możliwości byłoby ciężko.
Ach i jeszcze książki. Kocham książki. Kocham je czytać. Kocham przeżywać to, co bohater. Kocham rozmyślać o bohaterze. Chociaż ten stan ciężko opisać. I tak, wiem powtarzam się w słowie "kocham". Uwielbiam to słowo powtarzać.
No i jeszcze wiersze, ale to okruchy mojego umysłu, gorzej będzie z ich publikacją. Ale jak się na to zbiorę, to dodam.
Dokładniej o tym wszystkim potem napiszę.

Na razie żegnam.

2 komentarze:

  1. To co robisz jest piękne , szkoda tylko że nie jesteś wesoła buzia.
    Pozdrawiam smutny i załamany fan :)
    PS muzyka jest zajebista

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję ślicznie, miło mi to słyszeć. A wesołe buzie... Wesołe buzie to inna historia. Smutne Buzie to mój świat, mój pogląd na wszystko, ja.

    OdpowiedzUsuń